• Aucun résultat trouvé

Practice using można, warto, and trzeba:

Dans le document Familiarization Short-term Training (Page 188-200)

(to try, to sample) Co panli ma tam na lewo?

8. Practice using można, warto, and trzeba:

Czy można w Polsce kupić dolary?

Naturalnie, że można. I kupić i sprzedać.

Czy warto iść na ten film?

Nie tylko warto, ale trzeba. Doskonały film!

Czy trzeba zmieniać dolary w banku?

Nie, można w każdym kantorze wymiany.

Gdzie można dobrze zjeść?

W hotelu "Victoria", ale tam drogo.

Gdzie warto iść na obiad?

Na przykład do nowej greckiej restauracji. Polecam!

Czy mleko polskie trzeba gotować?

(boil)

Koniecznie trzeba gotować, bo nie jest pasteryzowane.

Kiedy można zobaczyć ten film?

Nawet jutro, w kinie "Wars".

Kiedy warto jechać na giełdę samochodową?

Chyba w sobotę rano.

Kiedy trzeba ubierać się wieczorowo w Polsce?

(wear evening clothesJ

Na przykład na premierę do Teatru Wielkiego.

Ile trzeba płacić za dobry hotel?

Bardzo dużo, nawet ponad 100 dolarów za dobę.

Ile gazet warto czytać w Polsce?

(newspapersJ

To zależy. W Warszawie dwie: Gazetę i Życie Warszawy.

Ile trzeba kupić suszonych grzybów na barszcz?

(driedJ Tylko kilka.

(justafewJ

Sezam supermarket in the city center of Warsaw Photo: urbanlegend/Monika Date: 5 July 2008

PUTTING ITTOGETHER:

Proceed as in previous units.

Va ria n

ts

P: Dzień dobry panu. Dawno pana u nas nie było. Chorował pan?

A: Dzień dobry. Tak, niestety dawno mnie nie było. Trochę chorowałem.

P: Co za miła niespodzianka! Dawno pani nie widziałam. Chorowała pani?

A: Dzień dobry pani. Nie, nie chorowałam, dziękuję. Czasu mało.

P: Jak to miło panią znowu zobaczyć! Co u pani słychać?

A: Dziękuję, u mnie wszystko w porządku. A u pana?

P: O, pani Hamilton. Jak miło. Co nowego?

A: Nic specjalnie nowego, dziękuję. Mało czasu, dużo pracy.

P: Wiem, pan bardzo dużo pracuje. Ale jeść też trzeba. U mnie tyle witamin, niech pan zobaczy: banany, grejpfruty, mandarynki, pomidory, nawet sałata.

A: Sałata? Czy można zobaczyć?

P: No tak, pracować trzeba, ale i jeść trzeba. Zima teraz, wie pan. Trzeba jeść dużo witamin. Proszę jakie ładne pomidory. I ser kielecki mam, specjalnie dla pani.

Delikates.

A: Ser kielecki? Nie wiem, co to jest. Czy można zobaczyć?

P: Dobrze, że panią widzę. Mam coś dobrego, specjalnie dla pani. Avocado, prosto z Wiednia! I grzyby suszone też mam.

A: Grzyby suszone? Co to jest?

P: No właśnie, tak pan dużo pracuje, to witaminy trzeba jeść. O, proszę, widzi pan, jakie ładne banany? I pomidory świeże. Nawet kawior mam.

A: Przepraszam, jaki kawior?

P: Proszę bardzo. Tanio, tylko 300 złotych główka.

(head)

A: Rzeczywiście bardzo ładna sałata. A ile kosztują grejpfruty?

P: U mnie zawsze można i zobaczyć i spróbować. Proszę bardzo. Prawda, że

P: Kawior? Czarny naturalnie, delikates. Prosto z Moskwy.

A: Ile kosztuje puszka?

(can)

A: To może wezmę sałatę, pół kilo pomidorów i ten kawior.

P: Proszę bardzo. Sałata 3 000, pomidory 6 600, trochę więcej, może być? I kawior 11 150, razem dziewiętnaście tysięcy pięćdziesiąt, dla pana dziewiętnaście tysięcy.

A: No dobrze, kilo pomidorów proszę, jedną sałatę i cztery banany.

P: Już pakuję. Pomidory 9 600, sałata 3 000 i banany 11 600, razem 24 200; wie pani, dla pani niech już będzie dwadzieścia cztery. Taka miła klientka! Tylko

dwadzieścia cztery tysiące pani płaci.

A: Za kawior dziękuję, nie wezmę. Poproszę tylko o dwa kilo pomidorów, pół kilo bananów i cztery grzyby suszone.

P: Proszę bardzo, to będzie razem trzy tysiące dwieście pięćdziesiąt.

A: Zgoda, wezmę trzy grejpfruty, dwa kilo pomidorów i pół kilo tego sera.

P: Już liczę: grejpfruty 6 200, pomidory 8 880, no niech będzie 8 500 i pół kilo kieleckiego 6400, razem 21 100 pani płaci.

MAKING "WORK:

Proeeed as in previous units.

Role Playing

Interpreter Situation

1. P: Oh, hel/o. We haven't seen you for a long time. Were you siekł 2. A: No, everything is all right with me, thank you. 5implya lot of work.

3. P: I understand, but you must eat vitamins. Winter, you know. Look, what nice bananas. And I have fresh tomatoes. And piekled mushrooms--a delicaey.

4. A: Pickled mushrooms? I don't know what that iso May I see it?

5. P: ot course, here you are. Only 15,200 zloties a jar. Cheap.

6. A: How much do the bananas cost?

7. P: 1,200 z/oties a kilo, tomatoes 10,000.

8. A: Alittle expensive.

9. P: Expensive, but they are worth buying. 50, how many will you take?

10. A: Well, I guess 1'11 take tour bananas, a kilo ot tomatoes, and one jar ot those mushrooms.

11. P: Very we 1/. Bananas 9,800; tomatoes 10,400; alittle more, OK? And mushrooms 15,200. Ali together 35,400. 35,000 tor you. You pay 35,000.

USINGIT:

Proceed as in previous units.

Kiosk at 1 Pułku Szwoleżerów Street in Chełm Photo: Alina Zienowicz

Date: 28 Dec 2007 cc-by-sa-3.0

182

Cepelia Shop at ulica Świętojańska, Gdynia Photo:Pomeranian

Date: 30 Nov 2008 cc-by-sa-3.0

UNIT 8 - LEKCJA 8

SOCIAL LlFE--VISITING WITH THE NEIGHBORS

Cultural Notes

Poles are very social and outgoing. They visit each other on all occasions, rang ing from important or traditional events (such as weddings, christenings, First Communions, anniversaries, nam e days, etc.) to informal parties, usually held at private homes, and frequent "droppinf! by's" among friends. In spite of smali and crowded apartments, hardly a week passes in the life of an average Pole without some friends stopping by to share

a

mealor

a

cup of tea and

a

chat.

The best way to befriend

a

Pole or

a

Polis h family is to have chi/dren or

a

dog.

Po/es love them and you will see them everywhere, especially in one of the numerous parks which abound in any Polish city. Incidentally, both chi/dren and dogs are usually well-mannered.

If your chi/d misbehaves (e.g., doesn't offer his/her seat to

a

pregnant woman or to an e/der/y person in

a

park,

a

streetcar, etc.), he/she will be lectured; if your dog /eaves one of those unsightly pudd/es on the sidewalk and your are identified as the owner, you'lI be lectured.

If you are invited to a Polish home, never NEVER come empty-handed. The safest presents, and surprisingly inexpensive, are f/owers (odd numbers only unless you offer

a

large bunch); chocolate and spirits or alittle something for chi/dren are

a/so welcome.

Remember that the very word "friend" has

a

specia/ meaning in Polish, and what is a "friend" to us wou/d be merelyan "acquaintance" to a Po/e.

Any Po/e who receives

a

gift will try to match your generosity on the very first occasion (Christmas, Woman's Day, your name day, etc.). Take this into consideration too.

No matter how bad their economic situation, Po/es generally will splurge and expect you to eat and drink for two. Practically the on/y answer that may save you from drinking too much is: Dziękuję, nie, dziś prowadzę. (Thank you, no. I'm driving tonight.)

SETTING THE SCENE:

Your younger daughter, Kathy, often plays with the little girl of the family next door, Basia. You know Basia's family sJightly and exchange greetings. This time, however, Basia's mother has invited you to her apartment for a cup of tea.

HEARINGIT:

Proceed as in previous units.

SEEINGIT:

Proceed as in previous units.

1. P: Proszę bardzo, pani pozwoli. Ach, co za piękne róże! I czekoladki!

Naprawdę nie powinna pani. Ale proszę bardzo do środka, niech pani siada.

Herbata czy kawa?

2. A: Dziękuję, kawa jeśli można. Ale proszę nie robić sobie kłopotu.

3. P: Żaden kłopot. Wszystko jest gotowe. Basia mówiła mi, że Amerykanie

wolą raczej kawę.

4. A: Prawdę mówiąc, ja już nie. Zaczynam lubić herbatę. Polacy piją dużo

herbaty, prawda?

5. P: Raczej tak, ale i kawę lubimy. Mąż nie wyjdzie rano z domu bez mocnej kawy. Proszę, może ciasteczko? Własnej roboty, domowe.

6. A: Dziękuję, rzeczywiście świetne. Państwo mają bardzo ładne mieszkanie.

tyle książek!

7. P: Kupiliśmy je dopiero rok temu. Trochę tu ciasno, ale powoli urządzimy się.

No i "ciasne, ale własne", to jest ważne, prawda? Cieszę się, że nasze dziewczynki tak się lubią. Basia ciągle mi opowiada o Kasi.

8. A: A moja Kasia ciągle mówi o Basi. Bardzo miła dziewczynka. Państwo mają

jeszcze syna, prawda?

9. P: Tak, Tomka, ale Tomasz to już dorosły mężczyzna, 19 lat. Studiuje na Politechnice. Ależ pani nic nie je! Bardzo proszę, niech się pani poczęstuje.

Może jeszcze kawy?

FILUNG IN THE BLANKS 1

Proceed as in previous units.

Proszę bardzo, pani . Ach, co za piękne róże! I czekoladki! Naprawdę nie powinna pani. Ale proszę bardzo do , niech pani siada. Herbata czy kawa?

Dziękuję, __ jeśli można. Ale proszę nie robić sobie __ _

Żaden kłopot. Wszystko jest gotowe. Basia ___ mi, że Amerykanie wolą raczej

kawę·

Prawdę ___ , ja już nie. Zaczynam lubić herbatę. Polacy ___ dużo herbaty, prawda?

Raczej tak, ale i kawę ____ . Mąż nie wyjdzie rano z domu bez mocnej kawy.

Proszę, może ciasteczko? roboty, domowe.

Dziękuję, rzeczywiście ____ . Państwo mają bardzo ładne mieszkanie. 1 __ _

książek!

Kupiliśmy je ___ rok temu. ____ tu ciasno, ale powoli urządzimy się. No i

"ciasne, ale własne", to jest , prawda? Cieszę się, że nasze _____ _ tak się lubią. Basia ciągle mi opowiada o Kasi.

A moja Kasia mówi o Basi. Bardzo ___ dziewczynka. Państwo mają

____ syna, prawda?

Tak, Tomka, ale Tomasz to już dorosły ____ , 19 lat. Studiuje na Politechnice.

Ależ pani nic nie _! Bardzo proszę, niech się pani poczęstuje. Może jeszcze ?

Dans le document Familiarization Short-term Training (Page 188-200)